Waitomo Glow Worm Cave jest jedną z „must-see” atrakcji Nowej Zelandii. Tak naprawdę to kompleks 3 jaskiń – Ruakuri Cave, Aranui Cave i Glow Worm Cave.
Odwiedziliśmy Waitomo podczas jednego z deszczowych wrześniowych weekendów. Z Auckland to ok 2,5h godziny drogi. Odwiedziliśmy wszystkie 3 jaskinie ( bilet combo kosztuje 97$, są też opcje tańsze na jedną bądź dwie jaskinie – ceny )
Najciekawszą z jaskiń jest zdecydowanie Ruakuri. Jest tam najwięcej imponujących formacji skalnych, podwodna rzeka ( którą można raftingować na oponach – filmik ), a także tunel ze świecącymi robaczkami ( nie ma ich jednak tak dużo jak w Glow Worm Cave ). Aranui jest zdecydowanie skromniejsza i raczej niczym nie zaimponuje, jeśli wcześniej było się w Ruakuri. Glow Worm Cave jest zdecydowanie najbardziej komercyjna – tłumy chińskich turystów przed wejściem, wejście w sporych grupach. Same formacje skalne nie są aż tak zachwycające, jej największą atrakcją jest dopiero podwodna pieczara, w którą wpływa się łódką. Wszystkie jej ściany są oblepione tysiącami niebieskich robaczków, jaskinia wygląda wspaniale, niczym rozgwieżdżone niebo. Niestety w Glow Worm Cave nigdzie nie można robić zdjęć ( wszystkie zdjęcia poniżej są z Ruakuri ). Inna sprawa, że z technicznego punktu widzenia zrobienie tam zdjęcia w tych okolicznościach jest niemożliwe (statywu nie ustawisz, bo jesteś na łódce, a zdjęcia z lampą błyskową… bez komentarza).
Same Glow Wormsy to tak naprawdę larwa nowozelandzkiej muchówki. Jedynym celem życiowym tych larw to jeść, jeść i jeszcze raz jeść. Właśnie po to jest im niebieskie światełko, którym zwabiają inne owady=swoje pożywienie i łapią w swoje sidła. Larwy tak przez pół roku sobie jedzą i jedzą, aż w końcu przemieniają się w dorosłą muszkę. Potem już wszystko idzie z górki, ponieważ dorosłe osobniki nie posiadają otworu gębowego – żyją kilka dni, a następnie umierają z głodu. Jedynym ich celem życiowym przez te kilka dni życia jest spłodzenie potomstwa – cel swoją drogą całkiem przyjemny 😉
Glow Wormsy można spotkać w wielu miejscach w Nowej Zelandii, my pierwszy raz natknęliśmy się na nie w Waipu Caves. Jednak Glow Worm Cave w Waitomo jest zdecydowanie najbardziej imponująca ze względu na ich ilość.
Bilety do jaskini trzeba koniecznie rezerwować. Jeśli ma się dłuższą przerwę między wejściami, można się przespacerować szlakiem Ruakuri Walk ( 45 min, pętelka – info ). My ze względu na deszcz się nie skusiliśmy, ale przy następnej okazji na pewno to naprawimy.
PS. Załączam link do galerii National Geographic ze świecącymi robaczkami z Waitomo 🙂
One thought on “Jaskinie Waitomo – Ruakuri, Glow Worm i Aranui”